"Club Sensual Desire. Zaufaj przeznaczeniu," K. A. Zysk

 

  "Zaufaj przeznaczeniu" to drugi tom serii "Club Sensual Desire" od K. A. Zysk. Pierwsza historia z erotycznym klubem w tle bardzo mi się podobała, a teraz trudno mi określić, która jest lepsza. Autorka ponownie mile mnie zaskoczyła, a czytanie tej historii było przyjemne. Poznajcie losy Adeline i Duncana.

„Pożądanie. Luksus. Seks. Miłość
Duncan Frensby jest właścicielem dobrze prosperujących, ekskluzywnych klubów nocnych. Przez chorobę stracił miłość swojego życia i od tej pory zamknął się na jakiekolwiek uczucia. Jego jedyną rozrywką są seksualne rytuały w Sensual Desire oraz spontaniczne i pełne uniesień spotkania z Adeline.
Adeline już od dawna zakochana jest w Duncanie. Wie, że on nie zapewni jej miłości. Mimo wszystko stara się do niego zbliżyć i dowiedzieć się, dlaczego broni się przed uczuciami.
Gdy odkrywa jego tajemnicę, okazuje się, że jest na przegranej pozycji. Jak ma walczyć z duchem ukochanej Duncana? Czy warto grać w tę grę i spełniać jego erotyczne fantazje?
Przesiąknięta namiętnością oraz elementami BDSM opowieść, w której najważniejsze są emocje! Ta historia rozpali Twoje zmysły.”

  Adeline od dawna podkochuje się w Duncanie, jednak ten nie jest w stanie zaproponować jej nic więcej jak przyjaźń z bonusem. Ich spontaniczne spotkania opierają się na sexie. Kobieta marzy o zdobyciu mężczyzny, jednak ten jest uparty i odpycha ja od siebie. Duncan zamknął swoje serce po stracie ukochanej i mimo danej jej obietnicy, że będzie szczęśliwy i znajdzie nową partnerkę, nie chce tego zrobić. Adeline jest gotowa na wiele, aby zdobyć serce ukochanego, ale czy jej poświęcenie i oddanie wystarczy? Czy Adeline uda się "wygrać" z miłością i duchem Amelii pierwszej miłości Duncana?

  Club Sensual Desire Zaufaj przeznaczeniu to książka, która pokazuje nie tylko romans, ale ma głębszy przekaz. Autorka pokazuje różne oblicza miłości, tej, która już umarła i tej żywej, która walczy o swoje szczęście. Czasem warto poczekać na uczucia drugiej osoby i się nie poddawać, tak samo, jak warto się otworzyć na nową miłość. Adeline jest ukazana jako dobra kobieta, ale nie szanowana przez rodzinę i poniżana. Ma tylko swoją przyjaciółkę Julianne i Duncana. Jej życie z pozoru ułożone nie jest szczęśliwe, a ona sama ma dość bycia pomiataną i niekochaną.
  Wątek BDSM jest przedstawiony w łagodny sposób, pokazuje na czym to polega, ale nie wywołuje niesmaku. Często czytając o tych sprawach, czułam obrzydzenie i trudno było mi zrozumieć osoby dominujące i podwładne.
 

  Kasia pisząc tę książkę, daje nam wachlarz emocji, które towarzyszą nam od pierwszych do ostatnich stron książki. Historia jest napisana w realny sposób, nic nie jest tutaj naciągane czy sztuczne. Odnoszę wrażenie, że taka historia mogłaby wydarzyć się naprawdę, bohaterowie są w dobry sposób wykreowani. Fabuła została przemyślana i dobrze przedstawiona, akcja wręcz płynie, co sprawia, że trudno odłożyć tę książkę.

„Dopiero gdy śmierć zagląda nam w oczy, zwykle zdajemy sobie sprawę z tego, kogo mamy obok siebie, ile ta osoba dla nas znaczy i co byśmy byli w stanie dla niej zrobić.”

Znacie książki K. A. Zysk?