„Eter”, Aniela Wilk

 

   Książka „Eter” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anieli Wilk. Chętnie sięgam po książki nieznanych mi autorów i poszerzam grono swoich ulubionych twórców. Czy Aniela się do nich zaliczy? Książka zainteresowała mnie już samą okładką, a po przeczytaniu opisu, czułam, że spędzę w jej towarzystwie udany czas. Niestety przez różne okoliczności na poznanie tej historii musiałam poczekać kilka miesięcy i dopiero niedawno udało mi się znaleźć czas, aby ją przeczytać.

„Senne, górskie miasteczko. Smutna rzeczywistość podupadających biznesów i poczucie beznadziei łączą się z dzikim mistycyzmem prastarych Karkonoszy. Samotnia na końcu świata wcale nie jest spełnionym snem o urokliwym domku w górach i spokoju z dala od wielkiego świata. Julia Kwiatkowska dziedziczy taki domek po zmarłej ciotce. Chce go sprzedać możliwie szybko i wrócić do miasta. Ma za sobą nieudany związek i jeszcze bardziej nieudaną karierę w korporacji reklamowej.

Dariusz Wysocki sprowadził się w te strony przed dekadą, aby uciec od dawnego życia. Kiedyś był świetnym dziennikarzem śledczym i wziętym pisarzem, ale porzucił swoje życie, odciął się od świata. Ciężko pracuje fizycznie, nocami prowadzi w radiu intymne audycje, skierowane do dorosłego słuchacza. Są bardzo osobiste, mroczne i hipnotyzujące. Julia ulega fascynacji tajemniczym mężczyzną. Dokłada starań, aby odkryć jego tożsamość, zbliżyć się do niego bez względu na cenę. Nigdy nie miała do czynienia z podobnym doświadczeniem, jego słowa ją urzekają. Jak potoczą się ich losy? Czy miłość przezwycięży mrok, z którym oboje rozpaczliwie próbują sobie poradzić?”

  Julia w spadku po ciotce otrzymuje dom, który wymaga generalnego remontu. Kobieta chce jak najszybciej uporać się z pracami remontowymi, a następnie sprzedać dom i wrócić do siebie. Poznaje swojego sąsiada Dariusza, który budzi w niej ciekawość. Mężczyzna nie darzy chwilowej sąsiadki sympatią, jednak z czasem się to zmienia. Kobieta jest zainteresowana nowo poznanym mężczyzną, nocami słucha jego audycji radiowych i chce się do niego zbliżyć. Pewnego dnia stają się zaskakujące rzeczy, pojawiają się ciała zaginionych osób. Co wspólnego będzie miała z tym Julia i były śledczy Dariusz? Co ukrywa mężczyzna?

  „Eter” to historia z mroczna, tajemnicza, z miłosnym wątkiem. Pomysł na fabułę ciekawy, chwilami czułam się wciągnięta w akcję, jaka rozgrywała się na kartach książki, ale chwilami czułam nudę. Trudno było mi utrzymać zainteresowanie na tym samym poziomie, autorka raz wznosiła mnie w górę, a raz spadałam i traciłam zainteresowanie dalszymi losami bohaterów. Zaskoczyło mnie zakończenie, spodziewałam się czegoś innego, więc tutaj duży plus, lubię takie „niespodzianki”. Podobały mi się opisy krajobrazu i przyrody, mogłam sobie wyobrazić fajne miejsca i to było fajne. Ogólnie nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę, chociaż czytałam ją dość długo. Mieszanka obyczajówki, romansu i kryminału na pewno znajdzie wielu czytelników, którzy będą zadowoleni z tej lektury. Ja skuszę się na kolejną książkę autorki.

Znacie twórczość Anieli Wilk?

 

 ***

  Od kiedy mieszkamy w nowym domu nasze życie to wyścig z czasem. Zostało wiele do zrobienia, urządzenia i przygotowania. Z jednej strony to świetna przygoda, a z drugiej męcząca sprawa. Każdego dnia czekają na nas nowe wyzwania i podejmowanie różnych decyzji, jedną z nich jest aktualnie wybór rolet do okien dachowych. Mamy wizję tego, jakie powinny one być- rolety dachowe na wymiar, jednak co do modelu, kolorów czy nadruków, które stały się teraz hitem trudno nam coś wybrać. Jeśli macie takie u siebie napiszcie, co się sprawdza, a co nie. (W tekście link sponsorowany- współpraca z agencją Afterweb)