Jesienny box Cotton Clouds Pure Beauty- co ukryło się w środku?
Jesień nie gościła u nas zbyt długo, małymi kroczkami wygania ją zima. Na szczęście jest sposób, aby zatrzymać ją na dłużej i jest to piękne pudełko z kosmetykami od Pure Beauty. Cotton Clouds to jesienny box, który zapewni Ci radość i pozwoli cieszyć się jesiennymi kolorami dłużej. Sprawdź, co skrywa to kolorowe pudełeczko.
Cotton Clouds już na pierwszy rzut oka robi niesamowite wrażenie, przez swoje piękne pudełko. Bardzo ładna kolorowa szata graficzna wręcz przyciąga jak magnez, a jej zawartość sprawia radość. W środku znajduje się 13 produktów pełnowymiarowych, dzięki którym można zadbać o swoją pielęgnację, a także wykonać makijaż. Ciekawi, co dokładnie znajduje się w środku? Zaglądamy!
Serum na przebarwienia Skin Colour Defect Feedskin (30ml/79zł)
„Serum Skin Color Defect Feedskin- redukuje i rozjaśnia przebarwienia oraz wspomaga ochronę przed ich powstawaniem. Silnie nawilża, łagodzi, a także zwiększa elastyczność skóry. Poprawia koloryt cery, dodatkowo przyspiesza regenerację i działa antyoksydacyjnie oraz zmniejsza zaczerwienienia i podrażnienia skóry.”
Fajny produkt, mam trochę przebarwień na twarzy, więc jak najbardziej serum się przyda. Aktualnie używam innego produktu, dlatego ten musi poczekać na swoją kolej. Jestem najciekawsza działania na zaczerwienienia skóry i podrażnienia, których nie mogę się pozbyć od czasu porodu.
Balsam do ust Sweet Lips Bielenda (3,9g/13,20zł)
„Odżywczy balsam Sweet Lips Bielenda- rozsmakuj się w słodkiej pielęgnacji z miodowym balsamem do ust w sztyfcie SWEET LIPS! Transparentny sztyft #WOW, przyjemność i wygoda stosowania, a do tego cudowny słodki smak i ten zapach, sprawią, że zakochasz się w nim już od pierwszego użycia!”
Pielęgnacyjnych produktów do ust nigdy za wiele, a na jesienno-zimowy okres tym bardziej. Cieszę się z tego balsamu, ale bardziej moja córka, która jak sama powiedziała „zwijam” Ci tę pomadkę i już po zrobieniu zdjęcia jej nie było. Milenka nosi ją w kurtce i używa wychodząc na zewnątrz.
Naturalny podkład dopasowujący Plante Soraya (30ml/32,99zł)
„Podkład dopasowujący się Soraya- dopasowuje się do koloru skóry, nadając jej naturalnie piękny wygląd. Zawiera roślinny zapach oraz pielęgnujące składniki z pestek słonecznika i gałązek wilczomleczu. Odpowiedni dla cery wrażliwej. Przyjazny dla vegan.”
Nie pamiętam czy miałam wcześniej podkłady Soraya, dlatego ucieszył mnie ten w boxie. Szkoda, że odcień nr2 Nude jest dla mnie za ciemny. Znajdę mu innego właściciela, aby się nie zmarnował w szufladzie.
Cykloczuły krem do twarzy Phases3 Hagi (30ml/112zł)
„Krem do twarzy Phases 3 Hagi- pod koniec cyklu sięgnij po krem Phases 3 z kwasem anyżowym, olejem krokoszowym, niacynamidem i bukko brzozowym. Krem reguluje sebum, lekko wysusza, łagodzi skórę i zawiera mineralny filtr UV, pozostawiający delikatny, biały film.”
Krem Hagi to dla mnie taka wisienka na torcie w tym pudełku. Bardzo mnie ciekawi cała seria, która dostosowana jest do kobiecego cyklu i odpowiada na potrzeby skóry w tym czasie. W moim boxie znalazł się Phases3, czyli krem na zakończenie cyklu. Podoba mi się, że zawiera filtr uv i łagodzi skórę, ale obawiam się wysuszenia. Użyję i dam Wam znać jak się sprawdził.
Gwiezdny żel do ciała Oriental Stars From the Stars (400ml/22,99zł)
„Oriental Star gwiezdny żel do mycia ciała z drobinkami Stars from the Stars- jego nieziemska formuła, mieniąca się milionem gwiazd, przyprawi o zawrót głowy, a sensualny zapach przeniesie Cię w inny wymiar. Zawarte w żelu naturalne składniki delikatnie oczyszczą Twoją skórę, nie powodując podrażnień i wysuszenia. Zawiera rozświetlający kamień księżycowy, regenerujący migdał, odżywczy jaśmin.”
Żel pięknie pachnie i ma w sobie mieniące się drobinki, przez co wygląda magicznie. Kąpiel w jego towarzystwie jest przyjemna, aż trudno opuścić łazienkę. Fajny produkt.
Eyeliner Gel Pierre Rene (2,5ml/23,99zł)
„Gel Eyeliner Pierre Rene- gwarantuje długotrwały makijaż, doskonale podkreśla kształt oczu, dodaje kobiecie elegancji i zmysłowości zarazem. Profesjonalny pędzelek zapewnia wykonanie perfekcyjnej kreski, a innowacyjna żelowa konsystencja ułatwia aplikację.”
Znam i lubię ten eyeliner, miałam go już wcześniej. Rzadko teraz robię kreski w makijażu, ale na pewno nie będzie się kurzył w toaletce.
Szminka do ust Color Riche Shine L’oreal (4,8g/69,99zł)
„Szminka Color Riche L’oreal- to szminka dla kobiet, które uwielbiają codzienny komfort idący w parze z najnowszymi trendami. Zmysłowe usta, subtelny połysk oraz trwały efekt na pewno przypadną Ci do gustu. Doceń innowacyjną formułę, prostą aplikację oraz wyjątkową trwałość. Postaw na Color Riche Shine i zostań miłośniczką ponadczasowej elegancji!”
Piękna szminka i wspaniały kolor, idealny na jesienny makijaż. Cieszę się z tego produktu w boxie.
Suchy olejek do ciała Anti-cellulite BodyBoom (100ml/24zł)
„Suchy Olejek do Ciała Anti-cellulite Pobudzający Ekspert BodyBoom- Stworzony na bazie składników pochodzenia naturalnego i wegańskiej receptury. Pomoże Ci w nierównej walce z cellulitem oraz sprawi, że Twoje ciało będzie wyglądać pięknie i jędrnie. Skutecznie nawilża, wygładza i regeneruje. Ma konsystencję suchego olejku, szybko się wchłania, dobrze rozprowadza, a także pięknie pachnie.”
Bardzo lubię markę i kosmetyki BodyBoom, dlatego ucieszył mnie ten olejek. Mam cellulit i chociaż nie wierzę, że sam olejek go wyeliminuje, to chętnie go będę używać.
Rozświetlająca baza pod podkład Lirene (30ml/21,99zł)
„Baza Glow Match Lirene- twoja pełna blasku baza pod podkład! Piękne rozświetlenie, nawilżenie i codzienna dawka przyjemności dla skóry. Otul się zapachem i bogatą formułą! Ekstrakt z czerwonych owoców zapewni, że Twoja cera będzie nawilżona, zregenerowana i miękka przez cały dzień. SPF 15 ochroni przed działaniem promieni słonecznych zarówno latem, jak i zimą.”
Lubię rozświetlający makijaż, więc ten rodzaj bazy jak najbardziej mi odpowiada. Produkty Lirene znam, zazwyczaj dobrze się u mnie sprawdzają i tutaj liczę na udaną znajomość z bazą.
Peeling do twarzy porzeczka i białe kwiaty Nutka (100ml/10,98zł)
„Peeling do mycia twarzy Nutka- zawiera 88,3% składników naturalnych pochodzenia roślinnego. Delikatnie, a jednocześnie dokładnie oczyszcza. Redukuje niedoskonałości, wygładza i energetyzuje skórę. Doskonały do każdego typu cery, stosuj go w codziennej pielęgnacji- rano i wieczorem.”
Peelingi do twarzy lubię, ale nie stosuję ich codziennie, a tym bardziej dwa razy dnia. Na pewno sprawdzę ten produkt, dostosowując go do potrzeb swojej cery.
Odżywka ekspresowa kuracja nawilżająca Artishoq (200ml/28,99zł)
„Odżywka nawilżająca Artishoq- regeneruje, wzmacnia, optymalnie i długotrwale nawilża włosy, nie obciążając ich. Dzięki zawartości niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego nawilża również skórę głowy, zmniejszając jej wrażliwość. Ekstrakt z karczocha wygładza strukturę włosów, zmniejsza ich skłonność do plątania się i łamania, przez co łatwiej się rozczesują i układają. Lekka formuła odżywki sprawia, że włosy są miękkie i pełne blasku już po pierwszym użyciu.”
Polubiłam szampon z tej serii, który znalazł się we wcześniejszym boxie. Chętnie zużyje odżywkę i mam nadzieję, że sprawdzi się na moich włosach równie dobrze co szampon. Szkoda, że oba produkty nie były razem w pudełku, wtedy jako zestaw bym je używała.
Krem do rąk Care O3 (100g/36zł)
„Barierowy krem do rąk Care O3- krem z linii SAFE and SOFT to barierowy krem do rąk z olejkiem arganowym, masłem Shea oraz ozonowaną oliwą z oliwek i woskiem pszczelim wspierającymi działanie antybakteryjne. Wyselekcjonowane składniki nawilżające działają łagodząco i kojąco na przesuszony, spierzchnięty naskórek zniszczony w wyniku częstej dezynfekcji.”
Kremy do rąk zawsze używam, ten znalazł się już na szafce nocnej. Fajnie nawilża i wygładza dłonie, polubiłam go.
Bon na fotodepilację Depil Concept
„Voucher na fotodepilację SHR in Motion Depil Concept- wypróbuj pełnowartościowy zabieg trwałej depilacji SHR in Motion: pach, bikini płytkiego lub wąsika z brodą! Zaproszenie o wartości 230 zł!”
Muszę sprawdzić, czy jest w mojej okolicy salon, który zrealizuje ten bon. Chętnie wykorzystałabym go na depilację pach.
To już cała zawartość boxa. Uważam, że pudełko jest udane, znajdują się w nim produkty, które w większości zużyję i postaram się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami na ich temat. Zapraszam was na stronę Pure Beauty, gdzie możecie zamówić ten box, a także inne.
Jaki produkt najbardziej Was zaciekawił?
Wpis reklamowy- paczka barterowa od Pure Beauty
Może olejek, ale to mogę mieć bez pudełka :D
OdpowiedzUsuńO marce Hagi słyszę po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńmam kilka ulubieńców z tego boxa, np krem do rąk czy matową bazę
OdpowiedzUsuńświetna zawartość :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdzi się to serum na przebarwienia, bo sama mam z tym kłopot. Konkretna zawartość, a i pudełeczko mi się podoba, bo ładne.
OdpowiedzUsuńTa edycja totalnie mnie zaskoczyła, bo znalazłam w środku pomadkę nad zakupem której zastanawiałam się od dłuższego czasu i w dodatku w odcieniu który bardzo chciałam mieć :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość, coraz lepsze są te pudełka.
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko wygląda, ale najbardziej skusiłabym się na ten balsam do ust (o ile oczywiście by wcześniej nie zaginął gdzieś w akcji) ;)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nigdy zawartość Pure mnie nie zawiodła - bardzo fajne kosmetyki.
OdpowiedzUsuń