„Kryształowe serca”, Beata Majewska

 

  Nie wiem jak Was, ale mnie tytuł książki potrafi do siebie przekonać i wzbudzić moją ciekawość. Tak było z książką Beaty Majewskiej „Kryształowe serca”, pod tym tytułem może kryć się naprawdę wszystko, nie mówi on nic, a jednocześnie sprawia, że chce się poznać historię, która skrywa się za nim. W drugiej kolejności zachęca opis, aby sięgnąć po tę książkę i trudno się temu oprzeć.




  Fabiana to młoda studentka, która dzięki swojej urodzie pracuje jako fotomodelka. Związana jest z Tymonem, ale łączy się toksyczna relacja. Jej życie nie jest kolorowe, utrzymuje swojego chłopaka, pracuje na marnych warunkach i jest wykorzystywana przez swojego szefa. Całe jej życie zmienia się w ciągu chwili, kiedy zostaje porwana i uwięziona w złotej klatce. Dziewczyna zostaje zatrzymana w pięknej willi, gdzie traktowana jest bardzo dobrze. Może robić co chce, ale tylko w murach domu, nie ma prawa go upuszczać. Dlaczego? Tego nie jest wyjawić jej porywacz, którym jest Karim. Trzydziestoletni mężczyzna jest przywódcą mafijnym, a jednocześnie dobrym człowiekiem. Ma swoje zasady, których nie łamie i żyje w zgodzie ze swoimi podwładnymi. Służba i współpracownicy go cenią i szanują. Karim nie jest szczęśliwy w swoim życiu, wiele przeszedł i skrywa tajemnice. Dlaczego uprowadził Fabianę? Czy dziewczynie uda się dowiedzieć prawdy i uciec na wolność, której tak pragnie?




  „Kryształowe serca” to książka, która od pierwszych stron wzbudza ciekawość, wciąga w zawiły świat tajemnic. Ciężko odgadnąć, o co w niej chodzi. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, podsuwa różne myśli, a ostatecznie zaskakuje wyjaśnieniem, dlaczego Fabiana została porwana, kim jest i co się z nią stanie. Historia jest trudna, pełna zagadek, niespodziewanych zwrotów akcji, może szokować i wzbudzać skrajne emocje. Nic tutaj nie jest pewne, wszystko może się zmienić z mgnieniu oka. Książka należy do tych, od których ciężko się oderwać, nie pozwala o sobie tak łatwo zapomnieć. Znajdzie się w niej strach, pożądanie, miłość, utrata bliskiej osoby, mafijne zachowania.

  Bohaterowie książki to ciekawe osoby, zawzięta i uparta Polka oraz tajemniczy i nieprzewidywalny Kazach. Oboje są bardzo różni, stanowią swoje przeciwieństwa, które mimo wszystko się przyciągają i w jakiś sposób uzupełniają. To, co ich spotka jest zaskakujące, z jednej strony normalne życie, a z drugiej szokujące wydarzenia, trudne do zniesienia sytuacje, nieakceptowane zachowania. Ich losy sprawiają, że emocje sięgają zenitu, razem z nimi przeżywa się wszystkie wydarzenia, odczuwa ich emocje.




„Są dwie najgorsze sytuacje, które mogą spotkać człowieka: bezsilność i jej przeciwieństwo, pełna władza i kontrola, zwłaszcza ta nad cudzym życiem. Gdy w rękach dzierżysz czyjś los i dokonujesz wyboru za tego człowieka, może dopaść cię coś na kształt obłędu, jakiegoś szaleństwa. Ludzki umysł jest zbyt słaby, żeby podejmować ostateczne decyzje…”


  Znacie twórczość Beaty Majewskiej? Czytaliście „Kryształowe serca”, a może macie ją dopiero w planach?

15 komentarzy:

  1. Nie poznałam jeszcze twórczości tej autorki, ale chcę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam autorki, ale książką mnie zaciekawiłaś. Cytat, który przytoczyłaś uważam za bardzo trafny, do bólu prawdziwy.
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Życzę Ci Radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ani powieści, ani autorki. Twoja recenzja brzmi intrygująco. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też tak mam, że tytuł potrafi wzbudzić moją ciekawość na tyle, że sięgnę nawet po książkę z gatunku, którego zbyt często nie czytam. Tutaj też tytuł intryguje, ale jeszcze bardziej intryguje Twoja recenzja. Wpisuję książkę na moją listę i na pewno kiedyś po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też tak mam, że tytuł potrafi wzbudzić moją ciekawość na tyle, że sięgnę nawet po książkę z gatunku, którego zbyt często nie czytam. Tutaj też tytuł intryguje, ale jeszcze bardziej intryguje Twoja recenzja. Wpisuję książkę na moją listę i na pewno kiedyś po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Siostra czytała już tę książkę autorki w poprzednim wydaniu. Podobała jej się, gdyż ogólnie lubi pióro tej polskiej pisarki. Na pewno nie sposób przejść obojętnie obok tego wydania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię pełne emocji książki, a i twórczość pani Beaty Majewskiej nie jest mi obca. Nie znam jeszcze tego tytułu, więc chętnie po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie czytuję tego typu książek:) nie mój typ lektury

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki. Chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czasami lubie poczytac taka tematyke

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie, nie znam, ale bardzo lubię czytać recenzje książek-, a ta znalazła się właśnie na liście do przeczytania:) Dziękuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam autorki, ale Twoja recenzja mnie zachęca do przeczytania tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka bardzo mnie zaciekawiła. Piękny cytat na końcu zamieściłaś <3 Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kojarzę autorkę, ale jeszcze nie czytałam jej powieści. Tytuł intrygujacy. Myślę że dam jej szansę. Może być dobra i pewnie szybko ją przeczytam :) Pozdrawiam serdecznie

    Kasia Dudziak

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger