Box You're Cute- najnowsza edycja Pure Beauty
Uwielbiam otwierać pudełka Pure Beauty. Zawsze z ciekawością i ekscytacją przeglądam zawartość, poznaję nowe marki, nowe produkty, później testuje i dzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Jest to super i cieszę się, że mogę współpracować z Pure Beauty. Wspomnę, że zawsze pisze swoje prawdziwe odczucia, co do zawartości i tak będzie tym razem. Poznajcie najnowszy box You’re Cute.
Pure Beauty podnosi poprzeczkę, zawartość pudełek jest coraz ciekawsza. Pojawiają się nowe marki, produkty, na które sama bym się nie zdecydowała z różnych względów. Zamawiając ich boxy można naprawdę trafić na kosmetyczne perełki. W pudełku You’re Cute znajduje się 14 kosmetyków do włosów, ciała, twarzy oraz kilka próbek.
Zapraszam na prezentację!
Serum wzmacniające z Fitokolagenem
Miya Cosmetics
Widząc w pudełku kosmetyki Miya, zawsze moje oczy zaczynają świecić. Super marka, którą bardzo polubiłam, dobrze się u mnie sprawdza. W boxie jest serum wzmacniające z Fitokolagenem, które uznawane jest jako kuracja wzmacniająca barierę ochronną skóry, wspomagająca jej odbudowę i odnowę, nawilżająca, dodająca elastyczności i blasku. Muszę się zastanowić czy włączyć je do swojej pielęgnacji już po skończeniu innego serum, czy ustawić do kolejki.
Żel myjący do twarzy
Biolaven
Biolaven to kolejna marka, którą lubię i cenie. Żeli do twarzy używam sporadycznie, na pierwszym miejscu są pianki, ale tutaj mam ochotę szybko sprawdzić ten produkt. Może uda mi się nakłonić także męża, aby czasem go użył. Jak stosuje się coś z kimś to zawsze raźniej.
Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy
Bielenda
Kremów pod oczy nigdy dość, jednak są to produkty, które stosuje się dość długo, ze względu na dużą wydajność. Wersja przeciwzmarszczkowa, przekonuje mnie do siebie. Może będę go stosować na przemian z innym produktem, jeszcze zobaczę. Na pewno niedługo opisze mega dobry produkt pod oczy, który robi efekt „wow”.
W pudełku był to produkt losowy, drugim kosmetykiem Bielenda był nawilżający płyn micelarny.
Kuracja regulująca skórę głowy z rozmarynem i aktywnym węglem
Rated Green
To dla mnie totalna nowość. Nie znam marki, a sam produkt wydaje się ciekawy. Mam suchą skórę głowy, ale włosy u nasady się przetłaczają, więc chętnie sprawdzę ten produkt. Można stosować go także na włosy jako odżywkę.
W pudełku produkt losowy, dostępne są jeszcze dwie inne wersje: kuracja nawilżająca lub łagodząca.
SPA RESORT JAPAN ujędrniające serum z pyłkiem opalizującym
Dr Irena Eris
Serum ujędrniające wygląda pięknie, mieni się i ładnie pachnie. Musiałam od razu sprawdzić ten produkt i wiem, że fajnie nawilża i wygładza skórę. W pudełku pojemność 30 ml, ale dostępna jest jeszcze wersja 200ml.
Żel do higieny intymnej Lactissima
Soraya
Żel do higieny intymnej od dawna używam jeden, boje się uczuleń, które często występowały, kiedy chciałam wprowadzić inny produkt. W pudełku znajduje się żel łagodzący i kusi mnie sprawdzenie go, może się odważę i wyjdzie mi to na dobre. Ostatnio czytałam na blogu koleżanki recenzje tego żelu i trochę mnie do niego przekonała.
Woda perfumowana Midnight For Her
Adopt
Uwielbiam perfumy, w trakcie ciąży nie stosowałam ich ze względu mdłości, ale teraz używam codziennie. W boxie znajuje się 30 ml mała buteleczka perfum Adopt, marki nie znam. Zapach Midnight For Her jest wyrazisty, mocny idealny na wieczór.
W pudełku produkt losowy są jeszcze dwa inne warianty.
Żel pod prysznic migdał
Only Bio
Żele pod prysznic to produkty, które idą u mnie jak woda. Szybko się kończą i mogę kupować je na każdych zakupach, więc cieszę się z tego produktu. Żel ładnie pachnie, a duża butla zapewni przyjemną kąpiel mojej rodzinie na kilka dni.
Intensywnie nawilżająca maska do twarzy na tkaninie z Wit C i kwasem hialuronowym
Garnier
W jakiegoś czasu raz w tygodniu nakładam maskę w płacie na twarz, w ten sposób udało mi się wyzerować swoje zapasy. Jestem zadowolona z obecności tej maski w pudełku, na pewno wkrótce ją użyję.
Serum nawilżająco-wypełniające do włosów Hyaluron Plump
L’oreal
Pielęgnacja włosów produktami bez spłukiwania to najlepsze, co może być i u mnie sprawdza się super. Fajne serum do stosowania na co dzień, będę używać razem z córką. Można stosować je na mokre, jak i suche włosy, a przy plątaniu się kręconych pasm Milenki takie produkty są na wagę złota.
Odbudowujący szampon Goodbay Damage
Garnier
Znam ten szampon, miałam go, jak i inne produkty z linii Garnier Fructis i byłam zadowolona. Chętnie będę stosować.
Odbudowująca odżywka Goodbay Damage
Garnier
Fajnie, że do szamponu jest odżywa z tej samej linii. Produktu będą się uzupełniać i dobrze razem wpływać na stan włosów. Znam tę odżywkę i również jest to produkt na plus, który zużyje.
Pianka brązująca do ciała
BodyBoom
Ubiegłego lata przekonałam się do produktów brązujących. Mam jasną karnację, która opala się na czerwono i trudno mi zyskać ładny kolor skóry latem. Pianka brązująca będzie idealna na ciepły czas, kiedy zechcę trochę „ się opalić”.
Profesjonalna pasta do zębów na przebarwienia
Bio Madent
Mając paradontozę, używam tylko jednej pasty na tę przypadłość. Myślę, jednak że jak zastosuję od czasu do czasu tę to nic się nie stanie. Na pewno jest to przydatny produkt w każdej łazience.
Mix próbek
Pudełko Pure Beauty You’re Cute jest udane. Każdy produkt użyję lub zrobi to ktoś z mojego otoczenia. Mocną trójką jest dla mnie serum z Miya, kuracja do skóry głowy Rate Green i serum L’oreal. Cieszę się z wielu kosmetyków, które znalazłam w boxie.
Jak się Wam podoba zawartość tego pudełka?
Współpraca reklamowa
Bardzo fajna zawartość pudełeczka. Najbardziej ciekawi mnie kosmetyk do kuracji skóry głowy. Czekam bardzo na jego recenzję.
OdpowiedzUsuńPianka brązująca do ciała to fajny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńTa edycja wymiata. Znów widzę kilka potencjalnych hitów do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że awartość jest bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńświetna zawartość :D
OdpowiedzUsuńOlej - migdał to połączenie które mnie przekonuje. Uwielbiam kosmetyki migdałowe. Z kolei kuracja z węglem to produkt który najbardziej mnie tutaj zaintrygował
OdpowiedzUsuńTen box naprawdę mi się spodobał. Szczególnie upatrzyłam sobie dwa kosmetyki, które chciałam z niego mieć: krem regenerujący pod oczy i serum wzmacniające.
OdpowiedzUsuńBoxy kosmetyczne to idealna okazja do tego by móc poznać nowe produkty.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem zadowolona z tej edycji pudełka i już nie mogę się doczekać wiosennej odsłony Pure Beauty.
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, taki karton pełen niespodzianek musi wzbudzać moc radości.
OdpowiedzUsuńImponująca zawartość pudełka. Z chęcią sprawdzę perfumy, gdyż przykuły moją uwagę.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się 😀
OdpowiedzUsuńświetny ten box! mnóstwo fajnych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tymi boxami, koniecznie muszę sobie taki sprawić!
OdpowiedzUsuńświetna zawartość :) mnóstwo perełek!
OdpowiedzUsuń