ROYALty#4 limitowany box z Pure Beauty- przegląd zawartości

 [Współpraca reklamowa]


  Standardowe boxy z Pure Beauty pojawiają się co miesiąc. Ich zawartość pozwala poznać wiele nowych kosmetyków i nie tylko, są one głównie łatwo dostępne. Raz na jakiś czas pojawiają się dodatkowe limitowane pudełka ROYALty, które zawierają ekskluzywne i trudniej dostępne produkty. Dzięki uprzejmości Pure Beauty otrzymałam do testów ich ostatnie pudełko Royalty#4. Zapraszam na prezentację zawartości.




Co znalazło się w boxie ROYALty#4 Pure Beauty?


  Pudełko ROYALty#4 zawiera aż 14 kosmetyków pełnowymiarowych i 4 mini wersje. Głównie są to produkty do pielęgnacji twarzy: kremy, serum, produkty złuszczające, maski. Do ciała mamy olejek i masło. W boxie jest także mini korektor pod oczy, żel do stylizacji brwi, próbka perfum. Zawartość robi wrażenie.





Przeglądamy, co dokładnie jest w pudełku.



Krem Fotoprotector Fusion Water Age Repair SPF50, Isdin



  Kosmetyki marki Isdin miałam okazję poznać z pudełek Pure Beauty i nic mi nie zaszkodziło, dlatego cieszy mnie ten krem. Słońca mamy coraz więcej, więc dobra ochrona skóry się przyda jak najbardziej. Krem ma wysoki SPF, dodatkowo chroni przed zanieczyszczeniami i pielęgnuje skórę.

  Produkt pełnowymiarowy
  Uwaga! Do wyboru był jeden z dwóch produktów marki Isdin przy zamawianiu boxa. Można było wybrać jeszcze krem pod oczy. Trzecim produktem, który mógł zostać wybrany, był krem pod oczy marki Urgo.


Nawilżający krem Anti-Blue Light, Medeine



  Mając suchą skórę, jestem wielbicielem produktów nawilżających, więc to kolejny produkt, z którego jestem zadowolona i chętnie sprawdzę jego działanie. Interesujący w nim jest innowacyjny składnik marki Medeine Ciste’M®, który niszczy wolne rodniki.

  Produkt pełnowymiarowy 50ml.

 

Krem nawilżająco-wypełniający Hydra-Hyal, Filorga



  Ten krem zaciekawił mnie najbardziej przez swój skład, w którym znajduje się aż 5 rodzajów kwasu hialuronowego: usieciowany, kapsułkowany, o niskiej, średniej i wysokiej masie cząsteczkowej. Moja skóra uwielbia kwas hialuronowy, nawilża ją jak nic innego, dlatego widzę w nim hit. Przetestuje i dam Wam znać jak się sprawdził. Będzie to mój pierwszy produkt marki Filorga.

  Produkt w wersji mini 15ml.

Lekki balsam regenerujący do twarzy Post Rays Derma Regener Moisturizer, Hubislab



  Marka Hubislab to dla mnie totalna nowość i kiedy zobaczyłam ich produkt w boxie sprawdziłam ich w Internecie. Zapowiada się interesująco, przeczytałam wszystko, co było na temat tego balsamu i jestem bardzo ciekawa jego działania. Mam otwarte inne produkty do pielęgnacji twarzy i kolejkę następnych, ale ten produkt sprawdzę poza kolejnością. Spodziewajcie się recenzji za kilka tygodni.

  Produkt pełnowymiarowy 120ml.
Uwaga! W boxie zamiennie był inny produkt marki Moisture Max Hydro Moisturizer


Peeling do twarzy, A’Dalchemy



  W jednym z boxów był kiedyś olejek A’Dalchemy (Dalchemy mogą zyskać miano ulubieńców w mojej kosmetyczce.

  Produkt w wersji Travel Size 15ml, krótka data ważności.

Żel złuszczający naskórek Gold Essence, Must have Company



  Kolejny ciekawy produkt nieznanej mi dotychczas marki Must have Company. Żel złuszczający, który ma zastąpić wizyty u kosmetyczki. Interesująco się zapowiada, ja złuszczanie twarzy robię 1-2 razy w tygodniu, więc na razie ten produkt będzie musiał poczekać. Nie chcę otwierać kolejnego kosmetyku, chyba że będę stosować go nie tylko na twarz.

  Produkt pełnowymiarowy 120g.

Peeling Active Peel Mikrodermabrazja Korundowa, Urgo



  Kosmetyki Urgo kojarzą mi się z dobrym i skutecznym działaniem, więc ten produkt sprawdzę w przyszłości. Trzeci produkt złuszczający w boxie, więc będę mieć duży zapas. Peeling jest nowością na rynku kosmetycznym i zauważyłam zainteresowanie tym produktem.

  Produkt pełnowymiarowy 50ml.

Liftingujące serum do twarzy z dzikie owoce z bakuchiolem, Arganove



  Podoba mi się ten produkt ze względu na skład. Ma w sobie 99% zimnotłoczonych olei i 1% skoncentrowanego wysokoaktywnego bakuchiolu- roślinnego odpowiednika retinolu. Myślę, że jako ostatni krok w wieczornej pielęgnacji będzie się dobrze sprawdzał. Super, że mogę dzięki niemu poznać kolejną nieznaną mi wcześniej markę- Arganove.

  Produkt pełnowymiarowy 30ml.

Olejek do ciała ze złotymi drobinkami, Soap Friends



  Latem bardzo mi się podoba, kiedy skóra błyszczy i jest pełna blasku, wtedy takie olejki z drobinkami chętnie używam. Zostawię sobie ten produkt na ciepłe miesiące. Myślę, że olejek Soap Friends dodatkowo będzie fajnie wpływał na skórę i ją pielęgnował. 

  Produkt pełnowymiarowy 150ml.

Masło do ciała zielona herbata, Kanu



  Kosmetyki Kanu miałam już kilka razy i chętnie je stosowałam. Fajnie, że teraz będę mogła poznać ich masło do ciała. Już teraz mogę powiedzieć, że ładnie pachnie, przyjemnie się nakłada i dobrze nawilża.

  Produkt pełnowymiarowy 190g.

Nawilżający korektor pod oczy SPF28 PA++, The Seam



  Kolorówki The Seam nie miałam jeszcze, albo nie pamiętam. Korektor zapowiada się całkiem dobrze, kolor mi odpowiada, więc sprawdzę jak się zachowa w moim makijażu. Podoba mi się zawartość SPA w składzie, skóra pod oczami potrzebuje dobrej ochrony.

  Produkt w wersji mini, pojemność 1g.

Żel do stylizacji brwi Lami Up, Affect



  Mam to szczęście, że moje brwi układają się dobrze, nie odstają i wystarczy je wyczesać odpowiednio. Na większe wyjścia stosuję produkty utrwalające i taki żel wtedy się przyda. Bardzo podobają mi się palety Affect i po ciuchu do nich wzdycham, może kiedyś znajdzie się jakaś w boxie.

  Produkt pełnowymiarowy.


Woda perfumowana C’est Paris!, Carven



  Mam słabość do różowych flakonów perfum, zazwyczaj ich zapach mi się podoba. Tak, też jest tym razem. Perfumy C’EST Paris! Marki Carven pachnie bardzo ładnie, luksusowo. Na myśl o tym zapachu w wyobraźni widzę silną kobietę sukcesu.

  Próbka zapachu 1,2ml.

Maski w płacie, Dr. Mola



  Lubię maski w płacie, dawno ich nie używałam, a teraz mam aż 3 do zużycia. Każda jest inna: Chocolate Cream (na bazie ekstraktu z kakao), Propolis Cream (na bazie propolisu i olejów roślinnych) i Protein Cream (na bazie protein mleka). Ciekawa jestem czy polubię produkty Dr. Mola.

  Maski pełnowymiarowe.

Maska przeciwzmarszczkowa na szyję w płacie, When



  Nie miałam pojęcia, że są takie maski na szyję. Ciekawa sprawa, wykorzystam ją w domowym Spa i sprawdzę jak działa. Miałam już kiedyś maski When i byłam zadowolona z działania.

  Produkt pełnowymiarowy.

 

  Wow! To już wszystkie produkty z pudełka ROYALty#4. Sporo tego, warto zainteresować się boxem. Może troszkę dużo jest w nim produktów do twarzy i zrobią one zapasy, ale można pudełko zamówić z kimś na spółkę i podzielić się zawartością. Mnie się podoba ze względu na marki, jakie się w nim znalazły, większości nie znam i cieszę się, że mogę je poznać. Produkty są z górnej półki, niszowe i na pewno warte uwagi.


 Kto się skusi na to pudełko?

 

Współpraca reklamowa, barter od Pure Beauty


17 komentarzy:

  1. Taka zawartość, to ja rozumiem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwsze pudełko z zewnątrz jest przepiękne, a zawartość to istna skarbnica fajnych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byłabym bardzo zadowolona z zawartości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnego produktu więc z chęcią poczytam o nich więcej 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bogate pudełko. Właściwie nie ma tu kosmetyku, który by mi się nie spodobał. Tak samo jak Ty nie wiedziałam też, ze istnieją maski w płachcie specjalnie do szyi. Super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki takim zestawom kosmetycznym zawsze można trafić na swojego produktowego ulubieńca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli mam być szczera do dużo bardziej podoba mi się edycja Hushaaabye. W tamtych edycjach są lepsze kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie, produktów do twarzy jest naprawdę dużo, ale na to zawsze znajdzie się rozwiązanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No no bardzo ciekawa zawartość boksu, z chęcią zakupię i przetestuję maseczki w płacie oraz Olejek do ciała. Wydają się to ciekawe produkty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnóstwo kosmetyków do testowania, fantastycznie jest próbować, sprawdzać, czy pasują właśnie dla naszej skóry, jej potrzeb i wymagań.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się ta zawartość i żałuję, że nie załapałam się na testy dodatkowego pudełka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się zawartość tego limitowanego pudełka Pure Beauty. Same perełki tam trafiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie sporo, bardzo ciekawa zawartość! Przyznam, że nie znam jeszcze żadnej z tych marek.

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna jest zawartość tego boxa, chętnie widziałabym go u sibie :)
    tym bardziej że nie poznałam jeszcze żadnego z kosmetyków, które zawarto
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger