Punktowy lotion na niedoskonałości Seboom Face Boom

 
  W każdym pudełku Pure Beauty znajduje kosmetyki, których nie znam i są dla mnie nowością. Chętnie je wprowadzam do swojej pielęgnacji i poznaje. W kwietniowym boxie jednym z takich ciekawych produktów był punktowy Lotion na niedoskonałości marki Face Boom. Kosmetyk mnie zaintrygował i praktycznie od otwarcia pudełka zaczęłam go stosować. Dziś czas na podsumowanie naszej znajomości.




  Lotion znajduje się w małej szklanej buteleczce o pojemności 25g. Opakowanie jest przezroczyste, co ułatwia stosowanie produktu, a także pozwala kontrolować zużycie. Dodatkowo buteleczka umieszczona jest w kartoniku, na którym znajdują się różne informacje na temat tego produktu. Konsystencja lotionu jest dwufazowa, w dolnej części znajduje się "masa", a górnej płyn. Aby użyć lotionu należy zanurzyć patyczek kosmetyczny w masie, a następnie nałożyć na wyprysk. Przed użyciem nie należy wstrząsać buteleczką, produkt ma być odstany. Zapach jest delikatny i przyjemny, minimalnie przypomina mi zapach pasy do zębów.





  Lotion na niedoskonałości jest łatwy w stosowaniu, ale przed nałożeniem go na twarz należy wykonać test uczuleniowy. Produkt nakładamy punktowo na wyprysk, delikatnie malując dane miejsce wacikiem nasączonym w masie. Jest ona w odcieniu jasnej zieleni. Jeśli mamy więcej niedoskonałości za każdym razem należy użyć nowego wacika, nie wkładamy użytego do buteleczki, aby nie umieszczać tam np. bakterii. Lotion po nałożeniu szybko zasycha i zostawia ślad podobny do zaschniętej pasty do zębów. Należy stosować go na noc, rano nie widać go na skórze, chyba się wyciera. Produkt jest niewyczuwalny na skórze.




  Najważniejsze jest działanie i tutaj efekty skuteczności zależne są od wielkości wyprysku, rodzaju i lokalizacji. Lotion fajnie radzi sobie z małymi niedoskonałościami, takimi "świeżymi", które dopiero co zaczynają wychodzić. Po zastosowaniu go na nieproszonego gościa, zostaje on wysuszony, naskórek złuszczony, a następnie zregenerowany. Na twarzy, gdzie skóra jest cienka i podskórne niedoskonałości łatwiej wyciszyć produkt sprawdza się całkiem fajnie. Należy aplikować go przez 2-3 dni i wyprysk znika. Jeśli zastosujemy go na inną część ciała, gdzie skóra jest grubsza, miejsce bardziej podatne na ścieranie się zaschniętego lotionu, a sam wyprysk duży podskórny, efekty nie są już tak dobre. Należy używać kilka dni produktu, a nie zawsze jest w stanie on rozprawić się z gagatkiem.




  Za działanie lotionu odpowiada krótki, ale treściwy skład, w którym głową rolę odgrywa: tlenek cynku, olejek z drzewa herbacianego, kwas salicylowy (bha).

 
Skład: Aqua (Water), Propanediol, Zinc Oxide, Isopropyl Alcohol, Salicylic Acid, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, CI 77288.


  Używacie punktowych produktów na niedoskonałości? Znacie ten lotion?


Współpraca reklamowa produkt z pudełka Pure Beauty

7 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie zawsze jego działanie jest skuteczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten produkt stosuje moja córka, która ostatnio ma problemu z wypryskami. Sprawdził się świetnie. Po kilku aplikacjach wszystkie niedoskonałości zniknęły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go w swoich zapasach, ale chyba przekażę go dalej, bo rzadko miewam wypryski więc mi nie jest aż tak potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że to produkt, który sprawdzi się u nastolatków, gdzie te zmiany skórne są spowodowane nieco czym innym niż u dojrzałych osób.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie spróbuję, czy na mojej cerze podziała. Dzięki za info o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście nie mam problemu z niedoskonałościami, ale wiem że to prawdziwa zmora. Szkoda, że ten produkt nie zawsze spełnia swoje zadanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używam tego typu kosmetyków, ale moja córka zwraca uwagę na wszelkie niedoskonałości swojej skóry, zatem to może być coś dla niej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger