Peeling trychologiczny do skóry głowy WS Academy Wierzbicki & Schmid
Peeling trychologiczny to jeden z produktów, które znalazłam w paczuszce kalendarza adwentowego Pure Beauty. Ciekawa jego działania, jeszcze tego samego dnia zabrałam go do łazienki i wypróbowałam. Dziś jestem po trzech aplikacjach i mogę wypowiedzieć się na jego temat. Jak myślicie, polubiłam go? Sprawdźcie.
Peeling umieszczony jest w wygodnej butelce z aplikatorem, którym łatwo nakłada się zawartość na skórę głowy. Opakowanie mieści w sobie 100ml produktu, jest on wydajny, więc wystarczy na kilkanaście użyć. Konsystencja jest nietypowa, ponieważ jest żelowa, a w niej zatopione są sporej wielkości drobinki pestek moreli. Peeling ma fajny i ładny zapach.
Produkt należy nałożyć na suchą skórę głowy przed myciem. Najlepiej jest robić co kawałek przedziałek, na skórę głowy nałożyć produkt, a następnie wykonać masaż. Produkt zostawiamy na ok. 10-15 minut i po upływnie tego czasu myjemy skórę głowy i włosy. Peeling stosujemy 1-2 razy w tygodniu.
Peeling trychologiczny oczyszcza skórę głowy z martwego naskórka, pozostałościach po kosmetykach do stylizacji. Odblokowuje meszki włosowe, pobudza krążenie krwi i dotlenia skórę, co przekłada się na zdrowy wzrost włosa. Produkt reguluje wydzielanie sebum, przedłuża świeżość włosów i odbija je u nasady. Za działanie peelingu odpowiada skład w którym znajdziemy: organiczne fitokompleksy roślinne: zielonej algi, bazylii azjatyckiej oraz ostropestu, pantenol, sok z aloesu, drobinki z pestek moreli. Podoba mi się działanie tego produktu i zamierzam regularnie go stosować.
Używacie peelingów do skóry głowy?
Współpraca reklamowa Pure z Beauty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.
Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.